czwartek, 13 grudnia 2012

#22 Imagin Niall +18

Autor: Unknown o 13:12
#22 Imagin Niall +18
-No spróbuj, co Ci szkodzi.
-Zayn. Nie mam ochoty.
-Tylko raz.
-Nie zmuszaj mnie.
-No dobrze, nie to nie. Wiesz, że to ostatnia szansa?
-Tak.
-Pewn...
-Zayn! PEWNA! - krzyknęłaś, kiedy Zayn namawiał cię na zapalenie jointa.
-Dobrze, już nie nalegam. - skończył, a w drzwi wszedł Niall.
-O! Kochanie moje! - powiedziałaś i ucałowałaś chłopaka.
-Cześć skarbie - powiedział lekko zdyszany.
-Co taki zdyszany? - spytałaś.
-A, biegłem sobie. - odpowiedział całując cię w czoło. - Zayn, a ty co? [T.I.] mi pilnujesz?
-A jak. - odpowiedział z uśmiechem.
-Dzięki, przynajmniej jest bezpieczna. - odpowiedział radośnie.
-Spoko. Muszę lecieć, niestety. - posmutniał.
-Pa Zayn! Powiedziałaś tuląc się do niego.
-Hej [T.I.], hej Niall! - powiedział i wyszedł. Jest około godziny 20. Niall zdjął płaszcz, usiadł na kanapie, wziął laptopa i udawał, że coś robi. Miał zdenerwowaną buzię, a jego oddechy były ciężkie. Widziałaś jak zaciskał pięści ze złości. Oparłaś się tyłem o bar, patrząc na chłopaka i zakładając ręce na klatce piersiowej.
-Co taki zdenerwowany? - sapnęłaś.
-Ile on tu jeszcze będzie przychodził? - spytał spokojnie, patrzył się w ekran.
-Kto? - spytałaś.
-Zayn. Co wracam z pracy on tutaj jest. Mam już dość. Ta akcja toczy się od kilku tygodni. Myślisz, że ile jeszcze wytrzymam? Skąd mam wiedzieć czy się nie całujecie, nie dotykacie, ani nie walicie? To mnie ostro denerwuje. [T.I.], jeżeli mnie zdradzisz - to drugiej szansy już nie będzie, zrozumiano?
-Tak. - powiedziałaś stanowczo i popatrzyłaś się w okno, w którym sypał śnieg.
-Cieszę się. - powiedział ze sztucznym uśmiechem. Podeszłaś do niego, z tyłu sofy, oplotłaś ręce wokół  szyi i zaczęłaś ściskać jego białą koszulkę w delikatnych dłoniach. Ignorował cię, ale wiedziałaś, że mu się to podoba. Usłyszałaś jak cicho sapnął.
-[T.I.]... - mruknął pod nosem.
-Słucham? - odpowiedziałaś uśmiechnięta.
-Nie mów słucham, bo cię wyr...
-...ucham? - dokończyłaś przygryzając płatek jego ucha.
-Przestań mnie uwodzić. Masz Zayn'a. - powiedział poważny.
-Nie to nie! Bez łaski, idę do pokoju. - powiedziałaś zbulwersowana i odeszłaś.
-[T.I.]! Ale ja żarował... - szepnął. - ...em... - zamyślił się i położył głowę na oparciu sofy. Nie zdążyłaś usłyszeć. Rzucił wszystko i pobiegł w twoją stronę.
-[T.I.]! - powiedział zasapany.
-Co chcesz?
-Nie co, tylko kogo. - powiedział opierając się o łóżko.
-Mnie? - spytałaś zakrywając się kołdrą po uszy.
-Zgadłaś. - powiedział. Zdjął z siebie koszulkę i spodnie, położył się obok ciebie w bokserkach.
-Nie kuś. - powiedziałaś chowając głowę pod kołdrę.
-Nie kuszę. - mruknął odkrywając cię do pasa. Uśmiechnął się na widok, że nie masz do tej pory na sobie nic.
-Co zęby suszysz? - spytałaś odwracając się do niego tyłem.
-Ejejej! Odwróć się albo na plecy albo przodem do mnie skarbie. A jeżeli jesteś tak cała.
-A co jak nie jestem? - spytałaś i przygryzłaś dolną wargę. Chłopak sapnął, przewrócił oczami i zerwał z ciebie kołdrę. Tak jak powiedział i pomyślał tak było. Specjalnie nic na sobie nie zostawiłaś.
-Wiedziałem. - powiedział i zaśmiał się pod nosem. Obrócił cię z impetem na plecy, delikatnie usiadł na tobie i zaczął przygryzać twoją szyję, usta i brzuch.
-Niall. - wymruczałaś.
-Słucham? - specjalnie odpowiedział.
-Nie mów słucham, bo cię wyrucham. - powiedziałaś zadziornie.
-Proszę cię bardzo! - odpowiedział czule i namiętnie całując twoje usta. Przewróciłaś go na plecy i zdjęłaś bokserki. Zjechałaś do jego kolegi, który był już na ciebie gotowy. Delikatnie wzięłaś go w rękę i powoli poruszałaś w górę i w dół. Przygryzłaś wargę i uśmiechnęłaś się do chłopaka, który cały czas patrzył się do góry z rozwartymi ustami, z których wydobywały się jęki. Otworzyłaś lekko usta i złapałaś go delikatnie w swoje rumiane wargi.
-[T.I.]... - szepnął, kiedy zaczęłaś krążyć językiem wokół końcówki. Poruszałaś głową w górę i w dół, w końcu wróciłaś do jego torsu, masując go i całując. Chłopak usiadł, popatrzył się na ciebie, uśmiechnął, łapał za biodra i przeniósł na niewielką szafkę. Popatrzył ci w źrenice, które ci się mocno powiększyły.
-Zamknij oczy i jak chcesz to krzycz. Nie karz mi przestawać, jasne? - powiedział czule.
-Tak skarbie. - powiedziałaś przygryzając wargi i oblizując usta. Zamknęłaś oczy, tak jak kazał ci blondyn. Poczułaś go w sobie, jak się zagłębia, a ciebie rozrywa ciśnienie od środka.
-Niall! Niall! - jęczysz, wplątując dłonie w jego włosy. Nialler zaczyna ruszać się w przód i w tył coraz szybciej. Jego kolega wchodzi w ciebie z łatwością. Wasze jęki i oddechy są ciężkie i głośne. Chłopak nie przestaje, za to szafka nocna zaczyna się przesuwać, na co nie zwracacie uwagi. Horan trzyma cię za biodra i spogląda w dół.
-Niall! Proszę! Ach!- jęczysz.
-Jeszcze chwila, już kończę. - odpowiedział zdyszany.
-Niaall! Niaaall - krzyknęłaś, gdy już doszłaś. Chłopak jeszcze chwile poruszał się powoli i wtulił się w ciebie. Mieliście rozgrzane ciała, ciężkie i szybki oddechy. Chłopak znów przeniósł was na łóżko, tym razem przykrył was obydwoje i wtulona w jego silne ramiona zasnęłaś. Kiedy obudziłaś się rano, zobaczyłaś w drzwiach chłopaków z 1D. Uśmiechnęli się i zaczęli klaskać.
-Brawo Horan! - cieszyli się. Twoje poliki oblał rumieniec, wtuliłaś się w chłopaka, który leżał z uśmiechem i śmiał się z chłopaków.
-Z czego zacieszacie? - spytał.
-Z waszego ruchaaniaa! - odpowiedział ze śmiechem Harry.
-Ta, ta, jasne. Teraz to sobie wymyślajcie.
-Oj nie kłam Horan! Trzeba było zasłonić okno! - powiedział Zayn.
-Przynajmniej możecie mi zazdrościć. - odpowiedział dumny.
Za dwa miesiące dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży. Prawdopodobnie będziecie mieli małe bliźniaki, Horaniątka.

28 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hahahah,normalnie doszłam XD

ginger on 13 grudnia 2012 13:18 pisze...

MGIORHBGIOREHGOMTRQOPHTRQ wiesz, że ja nie umiem opisać tego co czuję w środku. HORAN'OWI RUCHAĆ SIĘ ZA CHCIAŁO I MA. DZIECIAKI SE ZROBIŁ ! haha DOBRA. KOCHAM CIĘ KOTYNIEŃKU MÓJ KOCHANY ♥

polishfansof1D on 13 grudnia 2012 13:23 pisze...

BOŻE, ZBOCZEŃCU ZJEBANY TY MÓJ <3
WIESZ, ŻE TO JEST NORMALNIE NIENORMALNE? *O* ALE PISZ DALEJ, BO JEST GOOD :D

Anonimowy pisze...

mahsghqjiwnakshj aaaaaaaaa boskie *.*

Anonimowy pisze...

OMG!!!normalnie orgazm^^.Cudowny imagin i czekam na więcej!!♥

Anonimowy pisze...

HORANIĄTKA hahahahahahahah

Anonimowy pisze...

Hahahahahhahaahahhhhah Doszłam xD Zajebistyy! <3333

Anonimowy pisze...

Kurwa-orgazmmmmm!!!!!!!!!1

Anonimowy pisze...

żal , to chore ...

Anonimowy pisze...

Hahahaha... Fajne..!! Horaniątka... Mrrrraaaśnie.!! ;)xx

Anonimowy pisze...

Super !mrr... Horaniątka i te okno ...X

Unknown on 3 kwietnia 2013 06:01 pisze...

Zajebisty. mogłabym polecić go na moim blogu.? ;)

Anonimowy pisze...

Cudne *O*

Madame Horan on 7 kwietnia 2013 10:26 pisze...

Horaniątka :d hahahah :3

Anonimowy pisze...

hhahhaaa, powinnaś uczyć pisania imaginów w szkole xD

Anonimowy pisze...

KURWA CO TO JEST POŁOWA JEST ŚCIĄGNIĘTA A HORNIĄTKA MNIE ROZWALIŁY HAHAHA NAJGORSZY IMAGIN JAKI DO TEJ PORY CZYTAŁAM A CZYTAŁAM ICH BARDZO DUĄO !!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

JAPIERDZIELE DZIEWCZYNO JAK TY PISZESZ ! JESTES BOSKA !!!!! UWIELBIAM CIE I TWOJE IMAGINY !!!! PISZ DALEJ BLAGAM <3 <3 :* :* :* :*

Anonimowy pisze...

hfieowochxnskslamxncbcdhd *____* booooooski! dobrze że wzięło mnie dzisiaj na czytanie teg bloga ;p
Horankyy

Anonimowy pisze...

To co ty piszesz jest cudowne. Z moich chlopakiem robimmy to samo. Normalnie piszesz nam scenariusz :*

Anonimowy pisze...

To po co czytasz?

Unknown on 20 kwietnia 2014 12:10 pisze...

Horaniątka ♥

Anonimowy pisze...

http://syrenkaharriel.blogspot.com/ zapraszam

Anonimowy pisze...

To jest niesmaczne i żałosne, serio. I chore ;o
I wgl jakie teksty " Nie mów słucham bo Cię wyrucham" jak z gimbazy..
jak już się coś pisze, to trzeba to jakoś ładnie ubierać w słowa, tak żeby to było namiętne i seksowne. A to jest jak flaki z olejem. Może i aż tak się nie znam na pisaniu, ale dla mnie to jest denne, serio.

Anonimowy pisze...

Mocne 2/10��

Anonimowy pisze...

Jeśli już piszesz takie opowiadania, to radze ci przeczytać wczensiej jakies opowiadania erotyczne ze stron, bo to to jakaś klapa. Nie fajnie sie to czyta, więc radze zdobyc wieksze doswiadczenie

Anonimowy pisze...

Bardzo fajne opowiadanie :D super się czyta a te Horaniątka i okno rozwalają :D Na prawdę szacun :*

Anonimowy pisze...

I nie zapomnijcie że jutro Niallusia urodzinki <3

Anonimowy pisze...

Super <333 HORANIĄTKA <333 JEBŁAM LEŻE I NIE WSTAJE ;P Super czekam na więcej ❤

Prześlij komentarz

 

Imaginy One Direction Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos