poniedziałek, 18 listopada 2013

#41 Niall (+18)

Autor: Unknown o 00:09
#41 Imagin Niall (+18)
-Nialler,wstawaj. -nachyliłaś się blondynowi nad uchem, kiedy słodko spał.
-Huh? -mruknął cichutko przez sen. - [T.I]? -przetarł piąstkami oczy.
-Tak, to ja. -zachichotałaś cicho.
-Chodź tu. -zrobił smutną minę w Twoją stronę.
-Niall, za dwie godziny mamy być w studiu. -westchnęłaś.
-Proszę, Skarbie. -zrobił podówkę z ust.
-Och, Nialler. -pokręciłaś głową i usiadłaś na jego biodrach. -Co? -zmarszczyłaś nos.
-Chciałem się tylko przytulić. -złapał Cię w pasie i przyciągnął do siebie. -Po co Ci ta koszula? -bawił się guzikami, powoli je rozpinając.
-Horan, nie czas na seks. -mruknęłaś i wstałaś z niego.
-[T.I.], Kotku! -jęknął, zatrzymując Cię. -No chodź do mnie. -oblizal powoli usta.
-Niall! -pisnęłaś i zasłoniłaś oczy dłońmi.
-Chodź, przecież wiem jak to na Ciebie działa. -wstał z łóżka i objął Cię w pasie. -Księżniczkooo. -wymruczał Ci do ucha.
-Hm? -przegryzłaś wargę, kładąc dłonie na jego ręce.
-Będę Twoim księciem, okay? -wziął Cię na ręce.
-Okay, książe Horan. -oblizałaś wargi i wpiłaś się w jego usta, oplatając nogi wokół jego bioder. Chłopak zamruczał cicho, poprawiając Cię. Poszedł z Tobą w stronę łazienki, nie przerywając pocałunku.
-Wow. -zachichotałaś w jego usta - Jak w amerykańskich filmach! -uśmiechnęłaś się szeroko, patrząc w jego błękitne oczy.
-Spokojnie, nie tylko to robią w amerykańskich filmach. -wyszczerzył się w Twoją stronę.
-Nialler! -jęknęłaś.
-Miałem na miejscu romantyczne kolacje, nie wiem o czym Ty myślisz. -zaśmiał się, usadzając Cię na pralce.
-Jasne. -spiorunowałaś go wzrokiem.
-Nie wierzysz mi? -nachylił się nad Twoimi ustami.
-Nie. -pokręciłaś stanowczo głową.
-Czemu? -zrobił podkówkę z ust i położył ręce po obu stronach Twoich bioder.
-Bo nie. -poprawiłaś włosy.
-Wiem, że robisz to specjalnie, żebym Cię całował. -wpił się w Twoje usta, nie dając Ci dokończyć. Wymamrotałaś coś w jego usta, ale po chwili nie sprzeciwiałaś się, czując ciepło jego ust na swoich wargach, złapałaś jego twarz w policzki, gładząc je palcami w dół do szyi, nie przerywając. Chłopak usłyszał wibracje telefonu.
-Czy oni zawsze muszą wybrać odpowiedni moment? -warknął, składając ostatni pocałunek na Twoich ustach. Podszedł do telefonu. -Słucham? -mruknął z poranną chrypką -Tak. Mhm. No tak. Za dwie godziny? Mhm. Pod studiem? -ziewnął -No okay. Pa. -rozłączył się. -Tak jak mówiłaś, Shawty, za dwie godziny. -podszedł do Ciebie i musnął delikatnie Twoją szyję.
-Pół godziny zajmie nam jazda. -westchnęłaś.
-Zdążymy. -wymruczał Ci do ucha.
-Niall... -westchnęłaś kolejny raz.
-Hm? -spojrzał na Ciebie.
-Jak wrócimy, nie teraz, okay? -przegryzłaś wargę.
-Uh... -spojrzał na swoje bokserki. -Mów to jemu. -wyszczerzył się.
-Niall, zboczeńcu. -wymruczałaś, ciągnąc go do siebie za gumkę od jego bokserek.
-Kto to mówi? -uniósł brew ku górze.
-Oczywiście, że ja. -przejechałaś opuszkiem palca po jego bokserkach, wywołując u niego cichy, gardłowy jęk.
-Czy ja mówiłem, że mi to przeszkadza? -wymruczał, zaczynając całować Twoją szyję. Przegryzłaś wargę, czując dreszcze na plecach. Chłopak zjeżdżał pocalunkami na Twój brzuch, schodząc ustami do wewnętrznej części Twoich ud. Wydałaś z siebie cichy jęk, zmieszany z chichotem przez łaskotki. -Wszystko okay? -zaśmiał się cicho, majstrując palcem wokół Twojej bielizny.
-M-Mhm. -wydukałaś, szybciej oddychając.
-To dobrze. -musnął Twoje usta, jedną ręką ściągając z Ciebie bieliznę.
-Bardzo. -wymruczałaś, ciągnąc jego bokserki w swoją stronę.
-Mówiłaś, że jak wrócimy. -przegryzł wargę.
-Zapomnij. -oblizałaś usta, schodząc z pralki, przybliżyłaś się do niego i zsunęłaś jego bokserki, chwytając jego przyjaciela w dłoń. -Okay? -uniosłaś brew do góry, poruszając na nim ręką.
-O-Okay. -odchylił delikatnie głowę do tyłu, przymykając powieki. Zachichotałaś cicho i położyłaś ręce na jego szyi, wpijając się w jego usta. Chłopak cicho zamruczał, kładąc dłonie na Twoich pośladkach, zaczął delikatnie zaciskać palce na nich.
-Niall. -jęknęłaś cichutko. Nialler przegryzł wargę i pociągnął Cię za rękę w stronę prysznica, odkręcił wodę i wciągnął Cię do kabiny, zamykając ją. -Co kombinujesz? -zmierzyłaś go wzrokiem, zatrzymując się chwilowo na jego torsie.
-Zgadnij. -wymruczał Ci do ucha, odwracając tyłem do siebie.
-Pokaż. -wyszeptałaś, przywierając tyłem do jego bioder, cicho jęknęłaś.
-Mhm. -zaczął muskać Twój kark. Wziął w rękę swoją "męskość" i przyłożył do Ciebie. -Już? -wymruczał Ci po cichu do ucha.
-Tak, Niall. -przegryzłaś wargę, opierając się dłońmi o kafelki na ścianie.
-Mhm. -zlapał Cię jedną ręka w pasie i zaczął powoli w Ciebie wchodzić, powodując obustronne jęki.
-Och, Niall. -zaczęłaś się wiercić na jego biodrach, pomagając mu wejść w ciebie do końca.
-O, tak, mała. -wysapał, kiedy czuł Twoje biodra na sobie, złapał Cię w pasie i zaczął rytmicznie poruszać biodrami, odchylając głowę w tył. Zamknęłaś oczy i zaczęłaś obijać się o niego pośladkami.
-Mocniej, Niall. -wysapałaś cicho.
-Na pewno? -musnął Twoją szyję.
-Sto procent. -odwróciłaś się przodem do niego. Chłopak wziął Cię na ręce, owinęłaś nogi wokół jego bioder, czując w sobie jego przyjaciela. -O kurwa. -jęknęłaś, zarzucając ręce na jego szyję. Nialler uśmiechnął się i zrobił w Tobie gwałtowny ruch, głośno przy tym jęczac razem z Tobą. Trzymał Cię za pośladki, poruszając się. Głośno na zmianę jęczeliście, zagłuszając okolicę.
-Horan. -syknęłaś, kiedy mocno się w Ciebie wbił.
-Przepraszam. -musnął Twoją szyję i nachylił się nad Twoimi piersiami, drażniąc językiem Twoje sutki. Spowodował głośniejsze krzyki i jęki z waszych ust.
-O mój Boże, Niall, już! -krzyknęłaś, dochodząc, wbiłaś mocno paznokcie w jego plecy, odchylając głowę w tył. Chłopak doszedł chwilę po Tobie, ciężko oddychając.
-Kocham Cię. -wysapał, opuszczając Cię.
-Ja Ciebie też, głupku. -wtuliłaś się w niego, szybko oddychając.
-Twój głupek. -musnął Twoje włosy, obejmując Cię.
Po kilkunastu minutach wyszliście spod prysznica do salonu, obydwoje ubraliście się i zeszliście na śniadanie, kilka chwil pózniej pojechaliście obydwoje do studia, z uśmiechami na ustach.

Mam nadzieję, że się podobał, wybaczcie za błędy, bo wiecznie piszę na telefonie :D
Podobało się? Skomentuj czy coś.
Buziaki! Zannie :*
PS
Kolejne fanfiction będzie z Zaynem i [T.I] za niedługo. Hejka!

36 komentarze:

Unknown on 21 listopada 2013 12:18 pisze...

Czy podobał? To za mało powiedziane, zakochałam sie w nim. Czekam na nexta z niecierpliwością

Anonimowy pisze...

Oooooo zajebiste :D

Anonimowy pisze...

Nie mam słów :D

Natalia:* on 23 listopada 2013 02:33 pisze...

Super.♥

Anonimowy pisze...

zajebiste *.*

Anonimowy pisze...

Uwielbiam jee :p

Anonimowy pisze...

Pisz następne czekam ;*

Anonimowy pisze...

Masz talent podziwiam ;3

Anonimowy pisze...

Aww świetne 69 hah xd

Anonimowy pisze...

Poproszee Zayna :D

Anonimowy pisze...

ohh Kocham goo ;*

Anonimowy pisze...

Wieeeelbie <3 Boże, piszesz zajebiście <33

Anonimowy pisze...

Chceee następnego *.*

Unknown on 15 grudnia 2013 10:39 pisze...

Jesteście nominowane do Libsten Awards, więcej na: http://sleeplessanddreammore-funfiction.blogspot.com/

Magne ♥ on 19 grudnia 2013 07:59 pisze...

Nominowałam Cię do Liebster Blog Awards.
Pozdrawiam. :)

Anonimowy pisze...

Ała.... oczy mnie bolą ;_; NIGDY WIĘCEJ!

Anonimowy pisze...

Ile neuronów musiało przy tym ucierpieć ;_;

Anonimowy pisze...

Świetny! Czekam na next z Niallem pliss :*

Unknown on 7 lutego 2014 10:14 pisze...

*-------------*

Anonimowy pisze...

Świetny!!!

Unknown on 11 lutego 2014 14:04 pisze...

zajebisty <3

Anonimowy pisze...

Tracę wiarę w ludzkość.... /C

Anonimowy pisze...

ja nie umiem się doczekać kolejnego imagina :)

Miśśka *.* on 27 marca 2014 03:27 pisze...

Super *.*

Unknown on 20 kwietnia 2014 11:16 pisze...

Kocham ♥

Anonimowy pisze...

http://syrenkaharriel.blogspot.com/ zapraszam!!!!! XDDD

Anonimowy pisze...

Hm niech zgadne pisała to 12 latka?

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Anonimowy pisze...

Jeśli
tego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu
4 godzin

Unknown on 17 października 2014 09:09 pisze...

On jest zajebisty *-----------* ^^ <3 <3 kc kobieto ;*.
Czy mogłabym poprosić o imagin dla mnie z Niall'em +18 ? :)

Unknown on 12 stycznia 2015 04:16 pisze...

*_* OMG zajebisty! <3

Prześlij komentarz

 

Imaginy One Direction Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos